Czy podobieństwo między językami ułatwia ich uczenie
Czy podobieństwo między naszym pierwszym i drugim językiem wpływa na to, jak szybko uczymy się tego drugiego języka? Podam Wam przykłady trzech badań, które miały odpowiedzieć na to pytanie.
Caroline Floccia ze swoim zespołem badawczym chciała zmierzyć, czy stopień podobieństwa między dwoma językami, które nabywają dwujęzyczne dzieci, wpływa na ich zasób słownictwa w tych dwóch językach. Badacze mierzyli zasób słownictwa prawie 400 dwulatków, żyjących w UK i uczących się angielskiego i jednego z 13 innych języków (m.in. chiński, urdu, polski, włoski, holenderski). Okazało się, że jeśli języki były do siebie podobne pod kątem fonologicznym (podobna wymowa), to dzieci miały większy zasób słownictwa czynnego (czyli słów, które umieją wypowiedzieć). Z kolei im większe podobieństwo między językami pod kątem szyku zdania i złożoności morfologicznej (czyli np. tego, w jaki sposób słowa odmieniają się w danym języku przez przypadki), tym większy był zasób słownictwa biernego dzieci (czyli słów, które rozumieją).
Lindgren i Muñoz sprawdzali, jak stopień podobieństwa języków wpływa na uczenie się drugiego języka w kontekście szkolnym u starszych dzieci (10-latków) w siedmiu europejskich krajach. Oprócz dystansu językowego badano także ilość kontaktu z drugim językiem u dzieci, status społeczno-ekonomiczny rodziny i poziom znajomości drugiego języka rodziców badanych dzieci. Okazało się, że z tych wszystkich czynników, stopień podobieństwa języków (a dokładniej to, jak bardzo podobne są do siebie najczęściej używane w danym języku słowa) najsilniej wpływał na zdolności rozumienia ze słuchu i czytania u dzieci.
Van der Slik badał umiejętności językowe prawie 6000 dorosłych – emigrantów z różnych krajów, którzy uczyli się holenderskiego w Holandii. Sprawdzał, jakie czynniki wpływają na zdolności mówienia i pisania osób badanych w holenderskim. Okazało się, że – podobnie jak w wyżej wymienionym badaniu z 10-latkami – to, jak bardzo podobne są do siebie najczęściej używane w danym języku słowa, najsilniej wpływało na to, czy badani dobrze radzili sobie z mówieniem i pisaniem po holendersku. Najlepiej więc radziły sobie osoby, których pierwszym językiem był duński, szwedzki i angielski, a najsłabiej te, których językiem był hiszpański, włoski i grecki.
Stopień podobieństwa między językami jest więc bardzo ważnym czynnikiem, ułatwiającym nabywanie języków i można go mierzyć na różne sposoby – skupić się na podobieństwie słów, gramatyki albo fonologii. Niestety brakuje badań, które mierzyłyby wszystkie te składowe naraz (najlepiej z udziałem osób mówiących w różnych kombinacjach językowych) i które pomogłyby odpowiedzieć, co jest najważniejsze – podobieństwo w słownictwie, gramatyce, czy fonologii.
Photo credit: Photo by Leonardo Toshiro Okubo on Unsplash